Czyli kim jesteśmy i co my tutaj robimy.


Drużyna Just Brew
Jest nas dwóch Jacek i Maciej, znamy się z pracy w browarze rzemieślniczym w którym pracujemy na full time. Poniżej znajdziecie kilka słów o nas, kim jesteśmy, skąd się wzięliśmy i jak powstał pomysł na własną kontraktową palarnie kawy specialty.
Jacek
Od czterech lat związany z branżą piwną. Swoją przygodę z piwowarstwem rozpoczynał od domowego browaru „Good Job Brauarei”. Po kilku warkach mniej lub bardziej udanych przyszła chęć pracy w prawdziwym browarze rzemieślniczym gdzie na stanowisku operatora rozlewu stawiał pierwsze kroki. Obecnie jako zastępca kierownika produkcji kieruje pracą całego browaru. Po godzinach jeździ po kawiarniach oraz restauracjach namawiając ludzi do spróbowania kawy ze stajni Just Brew! Hobbistycznie oraz notorycznie przegrywa mecze w badmintona.


Maciej
Doświadczony piwowar, certyfikowany sędzia piwa i miodów pitnych, miłośnik kawy. Absolwent Technologii Browarniczej na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. Wielokrotny zdobywca medali w profesjonalnych konkursach piwa oraz miodów pitnych.
Kawa specialty
Nieznając świata specialty za kawą nie przepadaliśmy. Jako pierwszy ten świat zaczął eksplorować Jacek, który z czasem postanowił przynosić cały sprzęt oraz nowe ziarna do pracy gdzie wspólnie próbowaliśmy kolejny naparów. Po kilku kilogramach wypitej kawy oraz odkryciu kaw Barrel Aged padł pierwszy pomysł na własną palarnie. Po upływie kilku tygodni mieliśmy już za sobą godziny spędzone na omawianiu pomysłów oraz wizji stworzenia własnej kawowej marki. Poznaliśmy ludzi którzy kawą zajmowali się od lat i chętnie dzielili się tą wiedzą z nami. To dzięki chłopakom z Coffee Journey, z którymi współpracujemy po dziś dzień mieliśmy ziarno do zasypania pierwszej dębowej beczki. Ethiopia z regionu Yirgacheffe powędrowała do beczki po czerwonym winie. Najpierw testy aby odpowiedzieć sobie na pierwsze pytania – Na jak długo? Ile ziarna? Jak wypalić? Im więcej czasu poświęcaliśmy na zgłębianie wpływu beczki na ziarna kawowca tym więcej pytań się rodziło. Finalnie po 3 miesiącach od rozpoczęcia naszego projektu powędrowały ziarna do wypalenia. Efekt? Nie mogło być lepiej!

Just co Brew?
Gdy rozpoczynaliśmy pierwsze testy z leżakowaniem kawy w beczkach trzeba było jeszcze zając się innymi rzeczami: projekt graficzny, druk etykiet, nazwa, identyfikacja wizualna oraz wiele innych. Co do nazwy jedno było pewne musiała nawiązywać do kawy specialty ale również do piwowarstwa. Z pomocą przyszedł nam język angielski w którym słowo „Brew” określa „warzenie” piwa ale również „parzenie” kawy. Przypadek? Wątpimy! „Just Brew” – „po prostu zaparz/warz” stało się naszym wezwaniem do działania.

Przyszłość
Głowy mamy pełne pomysłów. Na pewno chcemy robić dobre kawy oraz uczyć się kawy bo jesteśmy dopiero na początku naszej przygody. Chcemy również mieszać świat kawy ze światem piwa i czerpać z tego drugiego inspiracje. Chcemy poszerzyć nasze portfolio o nowe kawy, chcemy wprowadzić kawę bezkofeinową, cascare oraz oczywiście nowe ziarna leżakowane w różnych beczkach. Obiecujemy, że nie będzie nudy, a jakość jeśli może to będzie tylko rosnąć.
Gdy już poznałeś nas troszkę bliżej zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą kaw specialty oraz szkoleń kawowych jak i piwnych.